Nie będzie kary dla partii za niespełnione obietnice wyborcze... bo sędzia ma takie widzi mi się, i już. Howgh!

Warszawski sąd okręgowy ostatecznie oddalił pozew Dominika Jafry, który domagał się od Platformy Obywatelskiej wpłacenia symbolicznej złotówki na cele społeczne za niewprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu.

Sąd uznał, że z etycznego punktu widzenia ma on rację, ale polityków nie można sądownie rozliczać za przedwyborcze obietnice. Dominik Jafra zapowiedział, że się odwoła do Trybunału Konstytucyjnego.
 
W kwietniu 2008 r. po negocjacjach ze swym koalicyjnym partnerem, czyli PSL, Platforma zrezygnowała z jednego ze swych sztandarowych pomysłów wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych do Sejmu. Na taką ordynację nie zgodziło się Stronnictwo.
 
Platforma, wychodząc naprzeciw ludowcom, proponowała wprowadzenie w wyborach do Sejmu ordynacji mieszanej, w której 230 posłów wybieranych byłoby w jednomandatowych okręgach wyborczych, 230 - w systemie proporcjonalnym. Jednak i z takiej propozycji ostatecznie się wycofała.
 
Pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum ogólnokrajowego m.in. w sprawie okręgów jednomandatowych w akcji pod hasłem "4 x TAK" w latach 2004 i 2005 podpisało się ok. 750 tys. obywateli.

 

źródło

                                            Naprawę Polski najpierw trzeba zacząć od siebie, czyli od polskiej zbiorowej kultury, narzucić sobie dyscyplinę i wyższe wartości (nie koniecznie związane z tą czy inną religią), ale zaraz potem należy panie sędzie i panów sędziów rozliczyć, ukarać i uwięzić. Pozbawić praw publicznych. Zacząć sądownictwo od zera, z innymi ludźmi.